Są irytujące, wszędobylskie i – zwłaszcza w środku lata – jest ich pełno. Wraz ze wzrostem temperatur osy, muchy i inne szkodniki mogą stanowić uciążliwą plagę. Nie tylko w ogrodzie i na tarasie. Latające owady mogą się również zadomowić w kuchni, salonie czy sypialni. Sprawdź, jak z nimi walczyć i pozbyć się ich na dobre.

Jakie owady latają w domu latem i co je przyciąga?

Otwarte okna i częste wietrzenie sprawiają, że do domu dostaje się mnóstwo nieproszonych gości. Zwabione głównie zapachami i jedzeniem, do pomieszczeń wpadają:

  • muchy

Pospolite owady, które osiągają nawet do 7,5 cm długości. Można je rozpoznać po prążkach na odwłokach. Rozmnażają się w odchodach. Są najaktywniejsze w ciągu dnia i lubią tłoczyć się w ciepłych, nasłonecznionych miejscach. Często można je zobaczyć również latające wokół lamp. W nocy są mało ruchliwe, zwykle odpoczywają na podłogach, ścianach i sufitach. Żywią się głównie płynami organicznymi, choć mogą spożywać też pokarmy stałe np. owoce. Najczęściej żerują na odchodach zwierzęcych i odpadach. Wlatują do naszych domów, bo szczególnie atrakcyjny jest dla niech zapach ludzkiego potu. Pocąc się, wydzielamy na skórę nie tylko wodę, ale także sole mineralne, które są szczególnie pożądane przez owady i są niezbędne im do życia;

  • muchy końskie

Są podgatunkiem muchówek, które osiągają wielkość nawet ok. 8-12 cm. Mają długie, wąskie, połyskujące odwłoki i brązowy wzór na skrzydłach. Podobnie jak muchy domowe, często gromadzą się w wilgotnych miejscach, takich jak zbiorniki wodne. Żywią się odchodami i odpadami. Samice mogą jednak także dotkliwie ugryźć człowieka. Potrzebują krwi do rozrodu;

  • meszki

Mają 3 do 6 mm i charakteryzują się czarnymi odwłokami. Najczęściej żerują w pobliżu zbiorników wodnych, np. przy stawach, jeziorach, oczkach wodnych, rzekach, ale również w niedrożnych rowach, rynnach i wilgotnych pomieszczeniach. Można je spotkać nawet wokół donic przelanych kwiatów. Potrzebują mokrego środowiska do składania larw.  Żywią się natomiast krwią ludzi i zwierząt. Do naszych domów przyciąga je zapach wydychanego dwutlenku węgla;

  • osy

Mogą osiągać wielkość nawet do 2 cm. Podobnie jak u pszczół, ich odwłoki są pokryte żółto-czarnymi pasami. Można je jednak łatwo rozpoznać po gładkim pancerzu, smukłym ciele i charakterystycznym wcięciu, które łatwo skojarzyć z tak zwaną „talią osy”, czyli określeniem wyraźnej talii u kobiety. Od pszczół, osy różni także poziom „agresji”. Często atakują nie zaczepiane i nie tylko w warunkach zagrożenia. Mają także zgoła inną dietę – podczas gdy pszczoły zajmują się zbieraniem nektaru oraz produkcją miodu i interesują się głównie kwiatami, osy są wszystkożerne. Pożerają inne owady, np. mszyce i robaki, np. mączliki. Z tego względu mogą być całkiem pożyteczne. Jednak warto pamiętać, że ich użądlenia są bardzo bolesne i mogą zagrażać zdrowiu oraz życiu człowieka (tylko w przypadku osób uczulonych). Do ludzkich domostw osy przyciąga nie tylko obecność innych szkodników, ale i zapachy odpadów, soków, syropów, przetworów czy owoców;

  • muszki owocówki

To niewielkie, 2-3 milimetrowe owady o charakterystycznych, jasnożółtych lub brązowych odwłokach i białych lub czerwonych oczach. Nie atakują ludzi ani zwierząt. Odżywiają się wyłącznie drożdżami powstającymi w wyniku procesów fermentacji. Z tego względu można je spotkać głównie w kuchni lub innych miejscach, w których zostawiliśmy żywność. Najczęściej spotyka się je w pobliżu przejrzałych owoców, ale mogą zadomowić się także w okolicy śmietnika z biologicznymi odpadami lub klatki zwierzęcia spożywającego warzywa i owoce (np. królika, świnki morskiej). Przyciąga je zapach octu, dżemów, wina, soków, psującego się jedzenia;

  • pszczoły

Mają żółto-czarne pasy, krępe ciała i puszyste odwłoki. Są małe w porównaniu do os, czy szerszeni (robotnice osiągają zaledwie ok. 12-16 mm). Ponadto w przeciwieństwie do tych owadów (z którymi często są mylone) są mało agresywne i żądlą jedynie w sytuacji zagrożenia swojego ula. Nie są zainteresowane zapachem śmieci, odchodów czy potu człowieka lub zwierząt. Do naszych mieszkań może je przyciągać jedynie obecność kwiatów lub słodkich przetworów, np. otwartego słoika z konfiturami, miodem, dżemem, czy rozlanego syropu, soku lub gazowanego napoju;

  • szerszenie

Największe owady z rodziny osowatych. Europejskie mogą osiągać nawet do 3 cm długości. Azjatyckie nawet ponad 6 cm. Są wszystkożerne i spożywają zarówno owoce, soki drzew, jak i inne owady, np. muchówki, komary, muchy, a nawet osy. Są pożyteczne, jednak groźne, ze względu na mocny jad w odwłokach i większą skłonność do atakowania człowieka niż pszczoły. W ludzkich domach szerszenie pojawiają się głównie w okolicach ogrodów, gdy w pobliżu założyły swoje gniazdo;

  • komary

Te maleńkie, brzęczące owady, są szczególnie uciążliwe dla człowieka, ze względu na bolesne ukąszenia. Do naszych domów przyciąga je wydychany przez ludzi i zwierzęta dwutlenek węgla. Co ciekawe, komary żywią się krwią jedynie, by złożyć larwy. W innym przypadku zadowalają się nektarem kwiatów. Samce komara nie kąsają ludzi wcale.

Które owady są niebezpieczne?

Czasami wystarczy otworzyć okno tylko na chwilę, by niezauważone insekty dostały się do domu. Ich obecność bardzo nas denerwuje, jednak czy jest niebezpieczna dla naszego zdrowia i życia? To zależy.

Niektóre z latających owadów, takie jak muchy czy muszki owocówki, są pozornie niegroźne dla człowieka. Nie kąsają, jednak warto pamiętać, że mogą zanieczyszczać żywność. Na przykład muchy przenoszą pasożyty jelitowe i ich jaja. Są także nosicielami chorób, takich jak grypa żołądkowa, gruźlica, dur brzuszny i wiele innych. Warto wyplenić je z domu, szczególnie ze względu na higienę i zdrowie. Muszki owocówki także przenoszą zarazki (żerują na odpadach, z tego względu łatwo przenoszą bakterie na niezabezpieczoną żywność) i chorobotwórcze drobnoustroje, a nawet pasożyty – choćby jaja owsików.

Meszki i muchy końskie z kolei boleśnie gryzą. Jednak ich ugryzienia nie są groźne dla osób, które nie mają na nie alergii. W wypadku silnego uczulenia może jednak dojść do wstrząsu anafilaktycznego.

Zwykle najwięcej paniki i strachu budzą osy, pszczoły i szerszenie. Z tej trójki najniebezpieczniejsze dla ludzi są te ostatnie. Mają bowiem najsilniejszy jad. Nawet osoby nie uczulone mogą odczuć bolesność i uciążliwość użądleń szerszenia w okolicach szyi oraz twarzy. Szczególnie warto chronić okolice oczu czy ust, które na skutek jadu bardzo puchną. Szerszenie szczególnie niebezpieczne są dla małych dzieci.

Najmniej z kolei możemy obawiać się pszczół, są bowiem niezainteresowane człowiekiem i mało agresywne. Z natury nie atakują bez zaczepki (najczęściej do użądleń dochodzi, gdy zagraża się ich ulowi). Osoby uczulone mogą jednak znaleźć się w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia, dlatego w ich przypadku należy powściągnąć wszystkie środki ostrożności.

Komary w polskim klimacie są bardziej uciążliwe niż groźne. Warto jednak pamiętać, że mimo wszystko mogą rozgościć różne wirusy. Należy chronić przed nimi naszych domowych pupili, gdyż przenoszą dirofilariozę i leiszmaniozę – choroby, na które zwierzęta są bardziej narażone niż ludzie.

Kiedy owady są najbardziej uciążliwe? Okresy występowania owadów

Większość wyżej wspomnianych owadów występuje na przestrzeni wiosny, lata i jesieni. Choć zdarzają się przypadki, że muszki owocówki, muchy i meszki wykluwają się z jaj w naszych domach, nawet gdy na dworze jest już zimno.

Kiedy meszki atakują najczęściej?

Te małe gryzące owady, które są plagą w naszych domach, wylęgają się w maju i żyją aż do jesieni. Bliskość zbiorników wodnych lub terenów podmokłych sprzyja ich rozmnażaniu. Mnożą się szybko i w krótkim czasie, dlatego nieopanowane mogą stać się prawdziwą plagą w naszym domu.

Muchy latem w domu

Muchy w domu to bardzo irytujący towarzysze, którzy do tego bardzo szybko się rozmnażają. W ciągu swojego krótkiego życia, w sezonie trwającym od kwietnia najdalej do października, składają po kilka tysięcy jaj. Jeżeli temperatura stale jest niższa niż 15 stopni Celsjusza, muchy znikają równie szybko, jak się pojawiły. Do tego czasu może jednak narodzić się do 15 pokoleń tych owadów.

Osy, pszczoły i szerszenie w domu

Pojawiają się w ogrodach i na łąkach w okresie wysokich temperatur (najczęściej od maja do września). Zimą i jesienią część owadów (samce) umiera na skutek niskich temperatur. Samice os i szerszeni mogą jednak „hibernować” pod mchem, w szczelinach murów i innych zakamarkach. W przypadku pszczół kolonia pozbywa się samców na zimę i odpoczywa w ulu aż do kolejnej wiosny, gdzie żywi się zapasami zgromadzonymi latem. Pszczoły, osy i szerszenie są bardzo podatne na zimno.

Jak zwalczać owady latające w mieszkaniu?

Sposobów na walkę z uciążliwymi owadami jest sporo, zaczynając od naturalnych domowych metod, a kończąc na profesjonalnych środkach owadobójczych. Świece zapachowe, kominki z olejkami eterycznymi, rośliny odstraszające owady, specjalne lampy, środki na owady w sprayu, aerozolu lub w postaci urządzeń podłączanych do gniazdka elektrycznego. W sklepach dostępne są także specjalne pułapki (np. na muszki owocówki).

Trzeba pamiętać, aby preparaty chemiczne stosować zgodnie z zaleceniami producenta. Niektóre aerozole można stosować wyłącznie na ubranie (nie są przeznaczone do kontaktu ze skórą), a płytki lub flakoniki umieszczane w gniazdku elektrycznym są bezpieczne dla człowieka tylko, gdy w pomieszczeniu jest otwarte okno.

Bezpieczne rozwiązania do zwalczania gniazd os na domach

Kiedy odkryjemy, że pod naszym dachem znajduje się gniazdo os, musimy podjąć szybkie, skuteczne i bezpieczne działania, mające na celu jego usunięcie. Jeżeli gniazdo znajduje się wysoko lub daleko, powinniśmy użyć silnego strumienia sprayu, który pozwoli nam skutecznie pozbyć się os z bezpiecznej odległości. Mgła substancji czynnej, która powstaje wokół gniazda, przenika do niego i ma długotrwały skutek.

Pianka na osy to dobry wybór w przypadku gniazd, do których mamy łatwy dostęp. Piankę wtryskuje się za pomocą rurki w wejście do gniazda. Szybko rozszerzająca się pianka uniemożliwia pszczołom ucieczkę i atak.

Latające owady w domu – jak się przed nimi uchronić?

Zapobieganie jest najlepszym lekarstwem. Ta złota myśl odnosi się również do wielu nieproszonych gości. Wszyscy wiemy, że przepyszne ciasto owocowe lub szklanka wody z sokiem pomarańczowym na stole w ogrodzie to zaproszenie, któremu osy nie potrafią się oprzeć.

Jednak nawet postawiona w kuchni miska z owocami lub otwarte torby z mąką, cukrem, płatkami owsianymi i podobnymi produktami przyciągają wiele latających i bzyczących podjadków niczym magnes. Odpowiednie przykrycie tych produktów lub użycie zamykanych pojemników do przechowywania to prosty i skuteczny sposób, aby nie wabić os, much i innych owadów do naszych domów. Trzeba też pamiętać o usuwaniu resztek jedzenia i o częstym wyrzucaniu śmieci.

Domowe sposoby na zwalczanie owadów z mieszkania

Przed owadami, nawet tak małymi, jak komary i meszki, chronią przede wszystkim zakładane w oknach moskitiery. Chcąc skutecznie walczyć z latającymi nieproszonymi gośćmi, warto wiedzieć także, co je odstrasza:

  • komary

Nie lubią zapachu  olejków eterycznych np. lawendowego, tymiankowego, oregano, eukaliptusowego, z drzewa herbacianego, pomarańczowego i pichtowego. Odstraszają je też środki do stosowania na skórę, ubranie lub urządzenia do kontaktu, chroniące przed obecnością insektów nocą;

  • meszki

Wśród domowych sposobów na te owady wymienia się rośliny takie jak: mięta pieprzowa, szałwia, tymianek, bazylia, kocimiętka, lawenda, werbena, geranium i pelargonia. Warto więc umieścić je na parapecie. To, co odstrasza meszki w domu, to także goździki, migdały i wanilia. Ich zapach można wprowadzić do domu także poprzez świece zapachowe;

  • osy

Nie lubią zapachu olejków, np. goździkowego, oraz podgrzanego octu;

  • pszczoły

Unikają zapachów eukaliptusa, mięty i piołunu. Skutecznie działają na nie także zapachy cytryny, bazylii, pokrojonego czosnku, olejku z drzewa herbacianego;

  • szerszenie

 Nieprzyjemne są dla nich zapachy czosnku, lawendy, bratków oraz pelargonii;

  • muszki owocówki

Alarmujący jest dla nich zapach mięty, który można wprowadzić w postaci olejku miętowego lub np. krzaczków mięty pieprzowej w doniczkach na parapecie;

  • muchy

Nie lubią zapachu goździków. Olejek cytrynowy i eukaliptusowy to także skuteczna broń w walce z tymi niechcianymi lokatorami. Muchy, nawet końskie odstrasza także zapach kocimiętki.

Skuteczne sposoby na komary

Wiosną i latem bezsprzecznie jednymi z najbardziej uciążliwych owadów są komary. Bywa tak, że atakują ich całe chmary i ciężko się przed nimi opędzić  – zwłaszcza wieczorami. Aby nie przenosiły się z ogrodu czy tarasu do domu, warto zablokować im drogę albo… skutecznie je wyłapać, stosując pułapkę Biogents BG Mosquitaire, imitującą wyglądem i zapachem ludzkie ciało. Pułapka ta, oprócz intrygującej dla komarów formy, zawiera saszetkę z atraktantem przypominającym zapach ludzkiej skóry (w składzie jest m.in. zsyntetyzowany kwas mlekowy – bardzo nęcący dla komarów, szczególnie tygrysich). Dzięki temu łatwo wabi uciążliwe owady, a specjalny system cyrkulacji zasysa komary do wnętrza i nie pozwala im się wydostać.

W Polsce najlepsze efekty przynosi pułapka Biogents BG Mosquitaire podłączona do butli CO2 za pomocą BG-Boostera, wydzielany dwutlenek węgla imituje ludzki oddech, który jest najsilniejszym atraktantem zapachowym. Takie połączenie wabi wszystkie rodzaje komarów, a my możemy bez przeszkód korzystać z tarasu, czy ogrodu. Co ważne, pułapka jest ekologiczna – nie zawiera chemikaliów i wabi tylko komary, więc nie szkodzi owadom pożytecznym. A jej zasięg wynosi aż 700 m2

Ważne: Pułapkę można stosować tylko na zewnątrz.