Niezależnie od tego, czy jest to nowo zasiany trawnik, czy też taki, który rośnie już od dawna, wymaga on regularnych zabiegów pielęgnacyjnych, aby wyglądał jak miękki, zielony dywan. Kontrolowane podlewanie, dobrze prowadzone nawożenie, właściwie wykonane koszenie, odpowiednie napowietrzanie gleby i wykonywanie zabiegów wertykulacji pozwolą Ci się cieszyć pięknym trawnikiem przez cały rok.

Jak pielęgnować świeżo zasiany trawnik?

Pierwsze koszenie wykonujemy po około 5 tygodniach od wschodów, gdy trawa ma około 10 cm wysokości. Nigdy nie koś więcej niż na 1/3 wysokości, aby nie osłabić trawy.

Wiosną koszenie wykonuje się do dwóch razy w tygodniu na wysokość cięcia od 4 do 6 cm, aby pobudzić rozgałęzienie i ekspansję korzeni. Latem kosimy trawnik na większej wysokości (7 do 10 cm), aby chronić glebę przed parowaniem i utrzymywać w niej dłużej wilgoć. Jesienią natomiast kosimy znowu krócej i częściej. Ostatnie koszenie należy wykonać na wysokość od 7 do 10 cm, aby zabezpieczyć glebę przed zimową aurą.

Warto wykonać też wałowanie młodego trawnika. Tendencja łodygi trawy do tworzenia pędów przybyszowych u podstawy liści, która pozwala trawie się rozrastać, pojawi się po około dwóch miesiącach od wzrostu. Dzięki wałowaniu te nowe pędy będą miały lepszy kontakt z glebą, co będzie sprzyjało szybszemu ich ukorzenieniu.

Podlewanie powinno być bardzo regularne i głębokie, tak aby korzenie rozwijały się w głąb ziemi. Trawnik należy podlać, gdy tylko gleba wyschnie, w ilości od 3 do 4 litrów/m², w zależności od temperatury i ekspozycji na słońce.

W czerwcu dobrze jest napowietrzyć glebę, aby ułatwić przenikanie wody.

Nawożenie trawnika zaczynamy już na samym początku. Przed wysiewem nasion trawy można zastosować nawóz naturalny o długim działaniu, taki jak Nawóz Uniwersalny Naturalne Odżywienie. Do pierwszego podlewania można zaś użyć preparatu pobudzającego korzenie do wzrostu, aby trawa szybciej się przyjęła. Polecamy Stymulator Wzrostu – Ukorzeniacz Osiryl. Potem stosujemy nawozy do trawnika w zależności od potrzeb sięgając po nawozy regeneracyjne, przeciwko mchu czy zabezpieczające trawnik przed zimą. 

Jak pielęgnować starsze trawniki?

Trawnik wymaga stałej pielęgnacji, aby pozostał piękny przez cały rok.

Podlewanie

Podlewanie musi być bardzo regularne, aby uniknąć szoku wodnego. Ilość zastosowanej wody będzie zależała od rodzaju gleby i pogody. W porowatej i drenującej glebie podlewanie musi odbywać się częściej i w mniejszych ilościach niż w ciężkiej i gliniastej. Również przy suchej, gorącej i wietrznej pogodzie może być potrzebna dodatkowa ilość wody, aby zrekompensować parowanie. W lecie do prawidłowego podlewania trawnika potrzeba około 4 litrów na metr kwadratowy dziennie (a nawet dwa razy tyle na trawnikach rosnących od strony południowej).

Idealnie by było, aby podlewanie trawnika odbywało się powoli, niezbyt dużym strumieniem. Woda będzie mogła stopniowo wnikać w powierzchnię ziemi. Najlepiej podlewać wieczorem, aby trawnik mógł korzystać z dobrodziejstw wody przez całą noc.

Gleba musi być głęboko nawilżona, najlepiej na głębokość około 15 centymetrów. Należy uważać na płytkie podlewanie, które przynosi więcej szkody niż pożytku. Lepiej podlewać trawnik rzadziej i głęboko niż tylko powierzchownie. W przypadku dużych powierzchni trawiastych, można zainstalować automatyczny system nawadniania podłączony do czujnika deszczu.

Dobra praktyka koszenia trawy

• Wiosną i jesienią należy kosić krótko (od 3 do 5 cm) raz w tygodniu, używając kosiarki z ostrym ostrzem.
• Latem kosimy rzadziej i na większą wysokość (od 7 do 10 cm). Wyższa trawa zacienia glebę i ogranicza parowanie, chroniąc jednocześnie korzenie przed intensywnym upałem.
• Ostatnie koszenie robimy koło października, w zależności od temperatury na zewnątrz, zostawiając źdźbła trawy na wysokość do 10 cm.
• Nie ma potrzeby koszenia w okresie zimowym.

Napowietrzanie gleby

Zabieg napowietrzania gleby zwany aeracją należy powtarzać co roku. Jest to głębokie nakłuwanie gleby (na 10 cm), które powoduje jej rozluźnienie. Poprawia to krzewienie się trawy, wsiąkanie wody w podłoże i przyswajanie nawozów. Młode trawniki nakłuwamy płyciej (3 – 4 cm), stopniowo dochodząc do 10 cm. Małe murawy można nakłuć widłami, albo zakupić specjalne nakładki z kolcami na buty. Jest to jednak bardzo pracochłonne zajęcie (na 1 m² powinno zrobić się 200 otworów), dlatego przy większych trawnikach warto zaopatrzyć się w urządzenie zwane areatorem. Zabieg aeracji można powtarzać kilka razy w sezonie (na przykład wczesną wiosną dla regeneracji trawnika, latem, aby poprawić wchłanianie wody, a jesienią dla wzmocnienia korzeni).

Na trawnikach starszych (powyżej 3 lat) przeprowadzamy dodatkowo zabieg wertykulacji. Jest to płytkie, pionowe nacinanie darni, które przeprowadzamy w okresie kwietnia/maja lub we wrześniu/październiku. Dzięki tej operacji usuniemy mech i martwą darń, tworzącą „filc”, które uniemożliwiają przenikanie wody i składników odżywczych w głąb gleby, także napowietrzymy glebę i pozostawimy więcej miejsca dla rozwoju trawy. Wertykulacja korzystanie też wpływa na pozbycie się chwastów z trawnika.

Nawożenie z troską

Wiosną stosujemy nawozy bogate w azot, które pobudzają trawę do wzrostu po okresie zimowego spoczynku. Duża ilość azotu przyspiesza wzrost źdźbeł oraz poprawia ich wybarwienie. Pierwszy zabieg nawożenia należy wykonać, gdy tylko temperatura wzrośnie powyżej 10°C. Ilość nawozu oraz częstość stosowania zależy od wybranej marki. W przypadku zastosowania nawozu Regeneracja i Silny Wzrost stosujemy 25g nawozu na każdy m². Dla optymalnych efektów zaleca się 3 aplikacje w sezonie.

Jesienią dla odmiany stosujemy nawozy ubogie w azot albo wręcz go pozbawione. Chcemy, aby trawa zaprzestała wzrostu i przygotowała się do przetrwania zimy. Nawóz Jesienny Pro-Odporność zabezpieczy trawę przed przymrozkami i zimową suszą.

Odchwaszczanie

Dobrze rozwinięta darń, oraz prawidłowo pielęgnowana (wertykulacja, stosowanie odpowiednich nawozów) zapobiegają rozwojowi chwastów na trawniku. W przypadku pojedynczych chwastów usuwamy je ręcznie. Kiedy chwastów jest bardzo dużo można zastosować specjalistyczny preparat na chwasty w trawniku. Biorąc pod uwagę, że to zwykle są największe powierzchnie w ogrodzie, trzeba zastanowić się czy warto aż tyle substancji chemicznej wprowadzić do środowiska. W końcu kwitnące, niskie rośliny na trawniku, mogą być jego ozdobą.

Trochę inaczej ma się sprawa z mchem. Tutaj pomocne mogą okazać się specjalnie przygotowane mieszanki nawozowe. Nawóz Anty-Mech i Pro-Zagęszczenie działa na mech aż na dwóch poziomach. Ogranicza wzrost mchu poprzez stwarzanie niekorzystnych warunków do jego rozwoju, jednocześnie zwalczając mech już istniejący dzięki obecności żelaza.